Na mecz do Srogowa nasi piłkarze pojechali z dość sporymi obawami - w ekipie zabrakło kilku piłkarzy ale najgorsze, że na mecz nie pojechał żaden z nominalnych bramkarzy. Z konieczności pomiędzy bramkami stanął więc Marek Bołoz, radząc sobie w tej roli bardzo dobrze.
Pierwszą połowę meczu nasi piłkarze zagrali bardzo słabo nie potrafiąc przejąć i przetrzymać piłki grając przeciw agresywnym zawodnikom Pogórza. Efekt - zawodnicy w biało-niebieskich barwach na przerwę zeszli przegrywając 0-1.
W drugiej połowie gra wyglądała lepiej, czego efektem była akcja Pawła Gieruli zakończona rzutem karnym podyktowanym za obronę ręką zawodnika z Pogórza. "11" pewnie wykorzystał Damian Telega. Dodatkowo od tej akcji graliśmy z przewagą 1 zawodnika bo piłkarz chcący zastąpić bramkarza, za zagranie ręką w polu karnym zobaczył czerwoną kartkę.
Kilka minut później Paweł Gierula zdobył dla nas 2 bramkę takim wynikiem zakończył się mecz. Wejście na boisko naszych juniorów znacznie ożywiło grę i można było jeszcze podwyższyć wynik ale zabrakło trochę doświadczenia, dokładności i szczęścia.
Niestety z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Szymon Górniak, któremu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.